Rodzina Ulmów dołączyła do grona Błogosławionych. W niedzielę, 10 września 2023 r., w Markowej odbyła się uroczystość beatyfikacyjna Józefa i Wiktorii Ulmów, wraz z siedmiorgiem ich dzieci.
Centrum uroczystości beatyfikacyjnej była uroczysta Msza Święta, której przewodniczył kard. Marcello Semeraro, Prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Na początku Eucharystii słowa pozdrowienia dla przybyłych kardynałów, biskupów i kapłanów, zaproszonych gości oraz licznie pielgrzymujących wiernych, skierował Metropolita Przemyski abp Adam Szal. – Bardzo dziękuje za ogromną życzliwość wobec Archidiecezji Przemyskiej i pomoc okazywaną podczas procesu beatyfikacyjnego […] Niech dzisiejsza uroczystość będzie przeżywana przez nas w atmosferze wiary i niech rozpali w nas miłość do Boga i ludzi, niosąc chrześcijańską nadzieję.
Punktem kulminacyjnym uroczystości, była prośba Metropolity Przemyskiego o wpisanie Sług Bożych Rodziny Ulmów do grona Błogosławionych, po którym kard. Semeraro odczytał uroczysty list Ojca Świętego Franciszka, w którym zezwala, by od tego Józefa i Wiktorię Ulmów oraz ich siedmioro dzieci tytułować błogosławionymi. Tym samym wyznaczył wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów na dzień 7 lipca.
Moment beatyfikacji zwieńczyło odsłonięcie obrazu Bł. Rodziny Ulmów oraz wniesienie do prezbiterium relikwiarza, zawierającego wyszczególnione relikwie dziewięciorga nowych męczenników.
W homilii kard. Semeraro wskazał, by uroczystość beatyfikacji nie była wyłącznie przywoływaniem terroru i okrucieństwa dokonanych przez oprawców wojennych. – Chcemy, aby dzisiejszy dzień był dniem radości, ponieważ słowa Ewangelii spisane na papierze stały się dla nas przeżywaną rzeczywistością, która jaśnieje w chrześcijańskim świadectwie małżonków Ulmów i w męczeństwie nowych Błogosławionych.
Hierarcha przypomniał historię Rodziny Ulmów w kontekście ich otwartości na człowieka potrzebującego, która wykazała się gościnnością, troską i miłosierdziem, wypływającym z wiary. Za te wartości Józef z Wiktorią i dziećmi zapłacili cenę męczeństwa. – Ich życie było cenną monetą, którą przypieczętowali bezinteresowność całkowitego daru z siebie samego w imię miłości.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że aby zrozumieć heroiczną postawę Rodziny Ulmów, należy przyjrzeć się ich duchowej drodze, którą kroczyli przez całe swoje życie. – Nowi Błogosławieni uczą nas przede wszystkim przyjmowania Słowa Bożego i codziennego dążenia do pełnienia woli Bożej. Ulmowie jako rodzina słuchali tego Słowa Bożego w niedzielnej liturgii, a następnie kontynuowali jego medytację w domu, co widać w czytanej i podkreślanej przez nich Biblii.
Kard. Semeraro mówił, że w męczeństwie nowych Błogosławionych szczególnie sugestywną rolę odgrywa maleńkie dziecko, które Wiktoria nosiła w swoim łonie. – Chociaż nie miało jeszcze imienia, dzisiaj nazywamy je Błogosławionym. Ta beatyfikacja ma bardziej aktualne przesłanie niż kiedykolwiek: chociaż nigdy nie wypowiedziało żadnego słowa, dzisiaj to małe niewinne dziecko, które razem z aniołami i świętymi w raju wyśpiewuje chwałę Bogu w Trójcy Jedynemu, tutaj na ziemi woła do współczesnego świata, aby przyjął, kochał i chronił życie od poczęcia, aż do naturalnej śmierci, zwłaszcza życie bezbronnych i zepchniętych na margines.
Kapłan w sposób szczególny podkreślił obecność przedstawicieli wspólnoty żydowskiej. – Ich udział jest nie tylko wyrazem szlachetnych uczuć wdzięczności za to, czego dokonali nowi Błogosławieni, gdy w Europie – a zwłaszcza tutaj, w Polsce, szalała rozpętana przez niemieckich okupantów furia skierowana wobec narodu żydowskiego, co nazwano „ostatecznym rozwiązaniem”. To zjednoczenie rodzin żydowskich i rodziny katolickiej w tym samym męczeństwie zawiera bardzo głęboki sens oraz rzuca najpiękniejsze światło na przyjaźń żydowsko-chrześcijańską, zarówno na płaszczyźnie ludzkiej jak i religijnej.
Kard. Semeraro podkreślił, że w swoim męczeństwie Rodzina Ulmów reprezentuje wielu Polaków, którzy podczas II wojny światowej wykazali się podobną postawą, przyjmując potrzebujących do swoich domów. – Jest to wyraz słusznej pamięci i serdecznej wdzięczności w stosunku do wielu waszych rodaków, którzy w tamtych czasach, świadomi ryzyka, na jakie się narażali, udzielali schronienia Żydom, płacąc za ten wybór życiem. niech w każdym z nas świadectwo męczeńskiej śmierci Rodziny Ulmów wzbudzi szczere pragnienie odważnego życia wiarą i jej wyznawania.
Kończąc homilię hierarcha zaznaczył, że w dniu beatyfikacji zawierzamy błogosławionej Rodzinie Ulmów gorącą modlitwę za rodzinę ludzką i o pokój na Ukrainie.
Po Komunii Świętej pątnicy mieli okazję łączyć się z Ojcem Świętym Franciszkiem, za pośrednictwem transmisji z Watykanu, w ramach niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
Papież Franciszek, zwracając się do Polaków, mówił o błogosławionej Rodzinie Ulmów: – Ta rodzina polska, która była promieniem światła podczas II wojny światowej niech będzie dla nas wszystkich wzorem do naśladowania w czynieniu dobra, względem potrzebujących.
Papież apelował też o przywrócenie pokoju na świecie i modlitwę w intencji umęczonego narodu ukraińskiego.
Po zakończonej liturgii beatyfikacyjnej głos zabrał Prezydent RP Andrzej Duda. Mówił do zgromadzonych w Markowej Polaków, że Błogosławiona Rodzina Ulmów jest symbolem Polaków ratujących Żydów. – W tamtych czasach zamordowanych zostało wiele osób, ale ta Rodzina Ulmów to przypadek najbardziej wyrazisty i dziś najlepiej wśród wszystkich znany, bo wiele jest nieznanych, do dziś nieodkrytych i niewyjaśnionych.
Prezydent Duda dziękował Polakom za liczny udział w uroczystości beatyfikacyjnej, która była ważna dla całej naszej Ojczyzny.
Wśród licznych pielgrzymów, byli Członkowie Akcji Katolickiej z naszej archidiecezji.
Źródło: Radio FARA