79. ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

Prawo do wolności – znaczone krwią i gruzami Stolicy. 79. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

Mimo upływu lat w społeczeństwie polskim istnieją różnice w poglądach na celowość i polityczne przyczyny wybuchu Powstania Warszawskiego, skłaniające ówczesnych przywódców do podjęcia decyzji o rozpoczęciu akcji zbrojnej w Warszawie 1 sierpnia 1944 roku. Choć w zasadzie Powstanie Warszawskie było dalszym ciągiem zrywów niepodległościowych, począwszy od Insurekcji Kościuszkowskiej (1794), i jednym z najkrwawszych.

Lecz zaklinam – niech żywi nie tracą nadziei

I przed narodem niosą oświaty kaganiec;

A kiedy trzeba – na śmierć idą po kolei,

Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!…

„Testament mój” Juliusz Słowacki

 

Wielu uczestników Powstania, jak i tych urodzonych po 1945 roku ocenia to wydarzenie emocjonalnie lub powtarzając tendencyjne spekulacje polityczne, wynikające z niewiedzy o ówczesnej sytuacji politycznej i militarnej w Europie i świecie. Mówiąc o Powstaniu należy pamiętać o polskim rządzie emigracyjnym ze swą siłą zbrojną przy boku zachodnich aliantów oraz Kraj z jego podzieloną delegatura i najpotężniejszym w Europie konspiracyjnym wojskiem: Armią Krajową i innymi organizacjami. Ta podziemna amia, tworzona już od 1939 roku , przygotowywana była do ogólnopolskiego powstania przeciwko hitlerowskiemu okupantowi. W 1944 roku liczyła około 400 tys. żołnierzy. Istniało przekonanie, że Polska będzie wyzwolona przez zachodnich aliantów. Stało się jednak inaczej. W wyniku zawirowań wojennych i politycznych, w tym konferencji trzech wielkich mocarstw w Teheranie w listopadzie 1943 roku, została odrzucona koncepcja powstania ogólnonarodowego. Przygotowani do powstania żołnierze Armii Krajowej czekali na sygnał do walki. Powstanie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17.00 w Warszawie i trwało do 3 października 1944r. 1 października 1944r. nastąpiło zawieszenie broni, a 3 października kapitulacja Warszawy. W umowie kapitulacyjnej żołnierzy Armii Krajowej uznano za kombatantów, zgodnie z konwencją genewską z dn. 27 lipca 1929r. dotyczącą jeńców wojennych. Wszyscy mieszkańcy Warszawy musieli opuścić miasto. Ludność cywilną w liczbie 800 tys. skierowano do obozów przejściowych w Pruszkowie, Ursusie, Piastowie i Ożarowie, skąd 150 tys. wywieziono na roboty do Niemiec. Straty wojenne powstańców wyniosły około 16 tys. zabitych żołnierzy i ponad 150 tys. cywilów, w tym pomordowanych przez gestapo. Straty niemieckie ocenia się na 26 tys. zabitych. 11 października 1944r. Hitler wydał rozkaz całkowitego zniszczenia Warszawy i zrównania jej z ziemią. Tym samym podzielił uczucia Stalina w nienawiści do Niej.

Jak nie kochać strzaskanych tych murów,

tego miasta, co nocą odpływa,

Kiedy obie z greckiego marmuru

I umarła Warszawa, i żywa.

Tadeusz Gajcy

„Warszawa walczyła pod znakiem Matki Bożej Jasnogórskiej. Tak było przecież tyle razy w dziejach narodu, tak było 15 sierpnia 1920 roku. Nie mogło być inaczej w roku wielkim, „któremu na imię 44”, którego znakiem „same bohatery”. Ta Mickiewiczowska wizja zda się ukazywała, że trzeba mieć nadzieję w Tej, „co Jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci Bramie”.

Kard. St. Wyszyński „Głos sumienia narodu.”

Opracowała Elżbieta Olejnik